Spójny projekt to dobra sala konferencyjna
Bezsprzecznie projekt i uzgodnienia na etapie projektowym to najefektywniejsza forma planowania systemów multimedialnych. Przekrojowe spojrzenie na zagadnienie prowadzenia spotkań czy szkoleń i zrozumienie podstawowych potrzeb prowadzących, pozwala stworzyć rzetelny projekt. Sala poza wyglądem musi funkcjonować jak spójny organizm, który łatwo dostosować do swoich preferencji, a wiele zdarzeń powinno dziać się automatycznie. W trakcie tworzenia projektów sal konferencyjnych w proces zaangażowanych jest kilka osób: architekci, technicy budowlani, inżynier dźwięku i akustyki. Nad całością prac i kosztów czuwa menadżer projektu. Spójny zespół tworzy niepowtarzalne przestrzenie konferencyjne. Przemyślane formy i nowatorskie rozwiązania gwarantują, że prowadzone spotkania będą na najwyższym poziomie.
Projekcja wideo czyli dlaczego ściana to nie ekran
W salach konferencyjnych musimy bezwzględnie kontrolować warunki oświetlenia i tak dobierać rzutniki multimedialne, aby zapewnić rzeczywisty kontrast na poziomie przynajmniej 5:1. Przeszkadza w tym w głównej mierze światło dzienne, które w niektórych przypadkach mogłoby nawet uniemożliwić prowadzenie projekcji. Stąd warto do scenariuszy sterowania włączyć rolety okienne oraz kontrolować oświetlenie sztuczne. Inne bowiem warunki będą potrzebne do spotkań wideokonferencyjnych, a inne np. do prezentacji multimedialnych. Niektóre z karygodnych błędów, które spotykam w znacznej ilości sal to stosowanie projektorów przenośnych jako instalacyjnych (zbyt niska siła światła) oraz projekcja wyświetlana bezpośrednio a ścianie. A w żadnej nie spotkałem się aby projektory miały wykonaną choćby podstawową kalibrację kolorów.
Dlaczego ściana nie nadaje się do profesjonalnej projekcji? Z kilku powodów – kąt odbicia światła jest przypadkowy, powierzchnia najczęściej nie jest płaska, kolor niejednolity i przede wszystkim brakuje czarnego obramowania, które podnosi kontrast. Projektory powinny cechować się wysoką, panoramiczną rozdzielczością i wysoką siłą światła. Mogą być ukrywane w suficie technicznym za pomocą specjalnych wind. Ekrany występują w wersji do zabudowy sufitowej. Wtedy uzyskujemy maksymalnie dyskretną instalację, oczywiście kosztem wyższego budżetu.